Wszystkie zdjęcia były robione 'z ręki' [bez statywu] ... więc proszę bez głupich uwag - dla wszystkich zdjęć taki sam czas i przesłona. Starałem się osiągnąć jak największe powiększenie. Zdjęcia 'golasy' ... żadnych przeróbek i retuszu.
Maksymalne powiększenie z zamontowanym konwerterem
dla porównania ta sama ogniskowa ale bez konwertera
Ogniskowa 105mm bez konwertera
Dla ułatwienia, bo nie każdy posiada dekielek nikona, zrobiłem dodatkowo monetę do której każdy ma dostęp
Maksymalne powiększenie z zamontowanym konwerterem
Ogniskowa 105mm + RAYNOX M-250
dla porównania ta sama ogniskowa ale bez konwertera
Ogniskowa 105mm bez konwertera
Jak widać po zdjęciach, rewelacji nie ma. Powiększenie widoczne jednak niewystarczające. Do lustrzanki odradzam zakup konwertera i polecam zakup obiektywu makro.
Sam obiektyw za to spisuje się dobrze i do fotografowania kwiatków spokojnie wystarczy.
Zdjęcia w lepszej jakości dostępne w galerii
Sposobem na zdjęcia makro jest wykorzystanie pierścieni pośrednich mocowanych między korpusem a obiektywem. Dzięki pierścieniom możemy uzyskać skalę odwzorowania większą niż 1:1. Pierścienie nie zawierają żadnych soczewek, nic nie powiększają ani nie zniekształcają. Odsuwają jedynie płaszczyznę ogniskową obiektywu, tym samym skracając odległość, z jakiej obiektyw może ustawić ostrość. Generalnie im krótsza ogniskowa, tym krótszy pierścień pośredni da większy efekt. Im jest zaś dłuższa, tym trzeba dołożyć więcej centymetrów pierścieni. Przy krótkich ogniskowych skala odwzorowania wzroście szybko, ale jednocześnie dystans do fotografowania spada tak bardzo, że zaczyna to stanowić problem. Jakby tego było mało, jasność układu zmniejszy się tym bardziej, im bardziej zwiększymy naturalną skalę odwzorowania obiektywu.
OdpowiedzUsuń